10 sierpnia 2010

Codzień

Po prostu wow, dzisiaj nie padało, aż chyba jakieś święto. Aa tak szczerze mi to nie przeszkadza w sumie, może dziwna jestem no ale trudno...tylko tyle, że te powodzie i tyle tych szkód narobił ten deszcz ludziom;/ A tak wg. to u mnie wszystko raczej ok...jeszcze do tej pracy chodzę, ale i tak tylko do soboty, spotykam się z koleżankami ale...i tak moje życie jest monotonne;/ I jeszcze na dodatek tylko 3 tygodnie do końca wakacji;/ Jejku, ja nie chcęeeeeeeeeeeee!!;/ Dobra, spokój jeszcze są wakacje...Pojadę sobie może do Krakowa, do Zoo-moich kochanych zwierzątek, zaliczę Kino i już!;) Jakoś jeszcze trzeba wykorzystać ten czas wolny od szkoły i się wyodpoczywać od niej..

2 komentarze:

  1. no dokładnie, ja nie chcę szkoły! wiem, że to dziwnie brzmi z moich ust, ale jednak. + wiesz jak jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię jak pada deszcz, można bez wyrzutów sumienia się obijać :)

    OdpowiedzUsuń