23 października 2010

Głpawka z Nią ;*

Ooj długo mnie nie było, ale ta szkoła i to wszystko, tak człowieka dołuje, że masakra...;/ Tyle nauki i tego wszystkiego, dochodzi do weekendu, a on tak szybko mija!;/
Nie, dobra! Koniec o szkole! Ważne, że dzisiaj mogłam wyjść i się trochę...odprężyć...;)Zresztą, zawsze jak my jesteśmy razem to tak się dzieję, że jest fajny humor i śmiech jest na całego!! Hahahaha;P Ale i można porozmawiać też na poważnie i to jest ważne! Mieć taką osobę, a my się rozumiemy aż za bardzo...hahaha;P
I dobrze, bo wtedy się zapomina o wszystkim innym w czasie Naszej głupawce;)
A my zawsze jak jesteśmy razem do dochodzi do głupawek...i w ogóle, tyle razem lat ze sobą wytrzymujemy, jak stare, dobre małżeństwo;*
I dzisiaj też było superowo na maksa, ale my wg jesteśmy walnięte, hehe;d
Dzięki ;***