30 stycznia 2011

Nieeeeeeeee!

"Umiera się na wiele sposobów: z miłości, z tęsknoty, z rozpaczy, ze zmęczenia, z nudów, ze strachu... Umiera się nie dlatego, by przestać żyć, lecz po to, by żyć inaczej. Kiedy świat zacieśnia się do rozmiaru pułapki, śmierć zdaje się być jedynym ratunkiem, ostatnią kartą, na którą stawia się własne życie."
- Paulo Coelho

Jejuu, za 15 godzin kończą się ferie;/ Brzmi to strasznie, co?;> Jak tylko pomyślę o tej szkole, o tym wszystkim, to po po prostu zaczyna mnie boleć brzuch, chce mi się wymiotować i wg NIE NIE NIE!! jakby tak można było cofnąć czas o 2 tyg w tył? Tak, wiem. Jest to niemożliwe. Ble ble ble;( A szkoda. Ale cóż...rzeczywistość. Pieprzona rzeczywistość. A teraz już nie będzie "laba", tylko zapierdziel. Tylko zmęczenie. Postrach. Rozpacz. Strapienie. I wg, wg...;/ W ogóle żyć się odechciewa;/ Nigdy nie czułam czegoś takiego w stosunku do szkoły. No właśnie, ale to było kiedyś, a teraz jest inaczej;/ Ehhh..;(

P.S. Dzisiaj miałam wielką ochotę biegać ;D
Informacja do Oksany; Biegamy!;D Tzn. tak może w Maju zaczniemy po troszeczku, hehe;)
No zresztą, sama wiesz ;D

4 komentarze:

  1. tak, my biegamy kur*a od czerwca, hahahahah.
    No zaczniemy, bo moje nogi ociekają tłuszczem!
    + mnie też boli brzuch... SZKOŁA :< ;/;|:|

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahaha, nooo wiem;p
    Ale teraz jest nowy Rok i znowu będzie czerwiec ;D
    Hahaha, ociekają tłuszczem, jaki głupol ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. no, hahha, ociekają :D
    no właśnie, i AGA wraca, móówiłam Ci? <3 kurva, fuck yea<3<3<3

    OdpowiedzUsuń